Według doniesień informatora The Hollywood Reporter poszło o pieniądze. Bruce za 4 dni spędzone na planie miałby dostać 3 mln$, jednak ten zażądał kwotę o milion większą. Pojawiły się również głosy, że Willis musiał być całkiem zdziwiony, że w ciągu 72 godzin został zastąpiony przez Harrisona Forda.
Skoro tak się sprawy mają to ja nie dziwię się decyzji Sly’a. Wg mnie Bruce ostatnio podupada, gra w słabych filmach, strasznie obniżył loty, a teraz jeszcze taka historia.
Za 4 dni pracy 3 miliony? No k^%$a! Masakra jakaś, a jemu jeszcze to było za mało…straszne, serio – co za pazerność
No troszkę się zawiodłam na nim nie ukrywam.
Willisowi się już chyba po prostu nie chce.