Tak jak pisałem wcześniej, Sly w trzeciej części zwraca się bardziej do klimatu 1nki (mroczny, dramatyczny, itd), stwierdził, że trochę przeszarżowali z ironią, komedią, luźną atmosferą w sequelu. Na tę wiadomość czekałem, po premierze Expendables II ja, jak i niektórzy z Was pisaliśmy o niedosycie, że było za dużo parodii, że to nie jest klimat filmów akcji. Sylvek stwierdził, że nie lubi robić „joke action” (tak było w drugiej części, jak i w np. w F&F6, gdzie w scenach, podczas których postaci walczą o „życie”, robione są żarty, itd ), że uwielbia i chce robić prawdziwą akcję, zrobioną na poważnie, realne sceny.
Na szczęście Sly zna się na rzeczy i zorientował się, że jest coś nie tak. Wnioskuję, że z EX II nie jest za bardzo zadowolony. Zatem mam nadzieję, że się to potwierdzi i wychodząc po seansie, w sierpniu tego roku, z pełnym przekonaniem powiem, że jest to najlepszy film akcji. Tego Sly’owi, Wam jak i sobie życzę. Pozdro
A poniżej kolejne wypowiedzi ekipy (wraz z tą, którą krótko zrelacjonowałem powyżej).
I tak ma być!
W dwójce choćby żart Chucka Norrisa na temat kobry był co najmniej nie na miejscu hehe…:D
Czyli więcej powagi ale mniej krwi – czekajmy zatem:)
Szkoda, że mniej krwi, ale wierze że mimo to, to będzie mocny film! 😀 Z taką obsadą! 😀